[Zuzia]

Cytat:

Pewien emeryt, który mieszka w niewielkiej kawalerce w Mińsku Mazowieckim, doznał szoku, gdy otrzymał pismo od UPC. Mężczyzna rzekomo zalał mieszkanie, pod którym znajdował się lokal należący do operatora. Pech chciał, że były tam serwery, a szkodę wyceniono na 400 tys. złotych. Sprawę opisał Polsat, a sama historia była przedmiotem reportażu „Interwencji”. https://bezprawnik.pl/zalanie-serwerow-upc/

Cytat:

Pewien emeryt, który mieszka w niewielkiej kawalerce w Mińsku Mazowieckim, doznał szoku, gdy otrzymał pismo od UPC. Mężczyzna rzekomo zalał mieszkanie, pod którym znajdował się lokal należący do operatora. Pech chciał, że były tam serwery, a szkodę wyceniono na 400 tys. złotych. Sprawę opisał Polsat, a sama historia była przedmiotem reportażu „Interwencji”. https://bezprawnik.pl/zalanie-serwerow-upc/

[brtk]

Jakoś nie wyobrażam sobie, by UPC nie miało ubezpieczonego tego sprzętu.

[zylx]

brtk, Pismo pewnie przyszło od ubezpieczyciela.
Z drugiej strony, co za serwerownie ma UPC? U mnie, jak muszę iść do serwerowni to potrzebuję przepustki, jestem 2 razy przeszukiwany i nie mogę wnieść do środka żadnej elektroniki, a oni sobie serwerki normalnych budynkach trzymają?

[brtk]

Właśnie o to chodzi Dla mnie śmieszne jest żądanie od emeryta tej kasy, jakby umyślnie im ten wężyk przeciął i zalał. W sumie, takie wężyki powinno się raz na 2-3 lata wymieniać, bo parcieją i strzelają, raz tak zalałem sąsiadkę i musiałem oddać za remont.. Ale tutaj oni prowadzili działalność w zwykłym lokalu i co oni sobie myśleli?

Edit:

pismo dostał od UPC, nie zwracali się do ubezpieczyciela. Tak jest na filmie.

https://www.polsatnews.pl...yciek-za-wanna/

[Kasia]

To była awaria i może ona każdemu z nas się zdarzyć, nawet jeśli dochowamy należytej staranności (konserwacja, wymiana części).

Ten człowiek faktycznie powinien odpowiadać za zalanie lokalu znajdującego się poniżej, ale odpowiadać tylko za normalne następstwa zalania, a nie za zniszczenie serwerów (w związku z zalaniem)- to "działka " dla ubezpieczyciela.
Widać albo nie ubezpieczyli sprzętu, albo ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania, w końcu umieszczanie serwerów bezpośrednio pod łazienką jest co najmniej lekkomyślne , stąd kierują roszczenia do sąsiada.

..gdyby to w mojej łazience pękł wężyk i zalałabym łazienkę sąsiadowi, to mogłabym pokryć koszty usunięcia skutków zalania, tynk czy farba, ale sprzeciwiłabym się, gdybym zostala wezwana do zapłaty za zniszczony fornir drogocennych antyków znajdujących się w łazience.

[projupisi]

Wszystko wskazuje na to, ze sprzet wart kilkaset tys. umieszczony zostal w "kiblu" pod lokalem (konkretnie lazienka) zamieszkiwanym przez emeryta. Czyli pomieszczenie teletechniczne w bloku, gdzie z zalozenia istnieje instalacja hydrauliczna i gazowa. Urzadzenia o sporej wartosci i brak adekwatnych zabezpieczen. W jupisi nie slyszeli o wynalazku typu podniesiona podloga wraz z wyprofilownym spadem, zeby woda leciala w odpowiednim kierunku. Sa tez czujniki wilgoci, zabudowy, aby w razie czego ograniczyc rozprysk niechcianych plynow po pomieszczeniu. Ciekawe jak tam ze zgodnoscia z przepisami przeciwpozarowymi i czy wszystko w papierach sie zgadza. Chyba nie i dlatego zaden ubezpieczyciel nie wyplaci im ani zlotowki, o ile byli w ogole ubezpieczeni. Wpadli na "genialny" pomysl oskubania sasiada, ktory niechcacy ich zalal. Przy okazji medialny strzal w stope, na Wykopie sa juz posmiewiskiem, a w Polsacie trafila sie darmowa "reklama". Dobrze, ze emeryt nie dostal zawalu albo nie powiesil sie po przeczytaniu korespondecji z roszczeniami.

[Zuzia]

Zastanawia mnie, czy będzie dalszy ciąg w sądzie... Wtedy dowiemy się co faktycznie było w mieszkaniu w bloku przerobionym na serwerownię

[ Dodano: 29-10-2019, 10:45 ]
Osobiście nie chciałabym, żeby jakieś serwerownie znajdowały się po sąsiedzku, bo to również promieniowanie elektromagnetyczne.

Zastanawia mnie, czy będzie dalszy ciąg w sądzie... Wtedy dowiemy się co faktycznie było w mieszkaniu w bloku przerobionym na serwerownię

[ Dodano: 29-10-2019, 10:45 ]
Osobiście nie chciałabym, żeby jakieś serwerownie znajdowały się po sąsiedzku, bo to również promieniowanie elektromagnetyczne.

[Kasia]

Cytat:

Osobiście nie chciałabym, żeby jakieś serwerownie znajdowały się po sąsiedzku, bo to również promieniowanie elektromagnetyczne

O to, to

[ Dodano: 29-10-2019, 11:02 ]

Cytat:

Wtedy dowiemy się co faktycznie było w mieszkaniu w bloku przerobionym na serwerownię

Teraz jest tak naprawdę wolna amerykanaka, w budynkach wielorodzinnych w lokalach mieszkalnych (!) i to na wyzszych piętrach- powstają jak grzyby po deszczu a'la przedszkola, żłobki, szkoły językowe, klubiki etc.. okazuje się że to dozwolona wolność rozporządzania swoją własnością i nie ma siły na właściciela, ktory w ten sposób, sprzecznie z przeznaczeniem wykorzystuje swój lokal...no ale to inny temat.

Tutaj będzie też mieć znaczenie jaki był status lokalu w którym była serwerownia...czy był to lokal mieszkalny, użytkowy czy też pomieszczenie wspolnego użytku, udostepnione upc, odpłatnie czy nieodpłatnie przez wspólnotę czy zarząd nieruchomosci.

[Zuzia]

Cytat:

Sprawa rodzi wiele pytań, a zasadniczym jest to, czy firma UPC zabezpieczyła jakkolwiek cenną serwerownię przed zalaniem. Jeśli faktycznie była to serwerownia, to dlaczego znajdowała się w tak "ryzykownym" miejscu? Nie jest przyjętą normą, aby tego rodzaju sprzęt znajdował się w nieprzystosowanych do tego pomieszczeniach - a skoro doszło do zalania, to sprzęt nie był zapewne zabezpieczony - w związku z czym poszkodowany całego ciężaru odpowiedzialności nie powinien przenosić na rzekomego sprawcę. Czy UPC ubezpieczyło swój sprzęt? Wreszcie, ostatnie pytanie brzmi: dlaczego z ludzkiej przyzwoitości nikt z UPC wcześniej nie przyszedł porozmawiać z emerytem? A może nie znamy całej prawdy? Jako że sprawa przez Polsat News została dość jednostronnie, zwróciłem się do firmy UPC z prośbą o komentarz. Artykuł zostanie uzupełniony, gdy tylko otrzymam odpowiedź.

Możliwe, że dowiemy się czegoś więcej, o ile w ogóle odpowiedzą

Link: https://www.instalki.pl/a...erwerownie.html

[ Dodano: 29-10-2019, 11:34 ]

Kasia napisał/a:

Teraz jest tak naprawdę wolna amerykanaka, w budynkach wielorodzinnych w lokalach mieszkalnych (!) i to na wyzszych piętrach- powstają jak grzyby po deszczu a'la przedszkola, żłobki, szkoły językowe, klubiki etc.. okazuje się że to dozwolona wolność rozporządzania swoją własnością i nie ma siły na właściciela, ktory w ten sposób, sprzecznie z przeznaczeniem wykorzystuje swój lokal...no ale to inny temat.

Ale taka działalność nie powoduje zwiększonego promieniowania lub zagrożenia pożarowego. A dużo sprzętu pracującego non stop już tak więc tym bardziej dziwną lokalizację sobie wybrało UPC.

Cytat:

Sprawa rodzi wiele pytań, a zasadniczym jest to, czy firma UPC zabezpieczyła jakkolwiek cenną serwerownię przed zalaniem. Jeśli faktycznie była to serwerownia, to dlaczego znajdowała się w tak "ryzykownym" miejscu? Nie jest przyjętą normą, aby tego rodzaju sprzęt znajdował się w nieprzystosowanych do tego pomieszczeniach - a skoro doszło do zalania, to sprzęt nie był zapewne zabezpieczony - w związku z czym poszkodowany całego ciężaru odpowiedzialności nie powinien przenosić na rzekomego sprawcę. Czy UPC ubezpieczyło swój sprzęt? Wreszcie, ostatnie pytanie brzmi: dlaczego z ludzkiej przyzwoitości nikt z UPC wcześniej nie przyszedł porozmawiać z emerytem? A może nie znamy całej prawdy? Jako że sprawa przez Polsat News została dość jednostronnie, zwróciłem się do firmy UPC z prośbą o komentarz. Artykuł zostanie uzupełniony, gdy tylko otrzymam odpowiedź.

Możliwe, że dowiemy się czegoś więcej, o ile w ogóle odpowiedzą

Link: https://www.instalki.pl/a...erwerownie.html

[ Dodano: 29-10-2019, 11:34 ]

Kasia napisał/a:

Teraz jest tak naprawdę wolna amerykanaka, w budynkach wielorodzinnych w lokalach mieszkalnych (!) i to na wyzszych piętrach- powstają jak grzyby po deszczu a'la przedszkola, żłobki, szkoły językowe, klubiki etc.. okazuje się że to dozwolona wolność rozporządzania swoją własnością i nie ma siły na właściciela, ktory w ten sposób, sprzecznie z przeznaczeniem wykorzystuje swój lokal...no ale to inny temat.

Ale taka działalność nie powoduje zwiększonego promieniowania lub zagrożenia pożarowego. A dużo sprzętu pracującego non stop już tak więc tym bardziej dziwną lokalizację sobie wybrało UPC.

[Kasia]

Cytat:

Ale taka działalność nie powoduje zwiększonego promieniowania lub zagrożenia pożarowego

Promieniowania nie, tylko immisje , ale zagrożenie pożarowe już powoduje, bo wózki, rowerki czy hulajnogi pozostawiane na korytarzu, na klatce schodowej (zamiast wewnątrz lokalu ) w razie pożaru mogą stanowić śmiertelną przeszkodę dla innych mieszkańców budynku.

[ Dodano: 29-10-2019, 12:47 ]
albo to:
https://www.polsatnews.pl...yciek-za-wanna/

Cytat:

Lokator nie odpowiada za instalację zabudowaną, która jest w mieszkaniu. Trzeba by się zastanowić, czy odpowiada za nią właściciel, a może firma, która przeprowadzała remont, może spółdzielnia mieszkaniowa, a może producent rury - mówi adwokat Beata Siemieniako

Haha, od licznika/poziomu- odpowiada jak najbardziej, nie odpowiada tylko za piony/rury biegnące przez kondygnacje 

ps
pomijam fakt, że ludzie zamiast zdejmowalnych ekranów rewizyjnych, robią stałe, estetyczne zabudowy instalacji i w przypadku awarii,  (bez demontażu zabudowy) nie ma ani jak zweryfikować, ani usunąć przyczyn awarii...ech
Tak mogło być w tym wypadku...abstrahując czy serwerownia powinna się tam znajdować czy nie, to woda z nieszczelnego wężyka, do którego nie było dostępu, mogła w sposób  niezauważony lać się przez dłuższy czas powiększając szkody zalewanego ponizej lokalu- jednak nawet w tym wypadku sprawca ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania.

[brtk]

UPC już wycofuje się z żądań.
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/zadanie-400-tys-zl-od-emeryta-za-zalany-sprzet-upc-sie-wycofalo/qd6vcbh?utm_source=forum.mediaswiat.pl_viasg_businessinsider_viasg&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&utm_v=2

[Kasia]

Cytat:

"nie ma charakteru wiążącego" i nie będzie "podejmować wobec niego dalszych działań".

..żenujące. Dobrze że po szumie odstąpili od roszczenia, ale niesmak pozostanie...w słowniku UPC chyba nie ma słowa "przepraszam"

[brtk]

Jest skruchę okazali, że jest im przykro 😅 Jakby sprawa nie wyciekła do telewizji, to pewnie dalej by roszczenia mieli.

[Azar]

Kasę i tak sobie odbiją na klientach.

[Kasia]

Cytat:

Jakby sprawa nie wyciekła do telewizji, to pewnie dalej by roszczenia mieli.

Na pewno, przecież teraz dopiero się wycofali W każdym razie wizerunkowo stracili dużo.