[RobZon]

[Domin922]

Pierwszy strzał trafiłem w bok głowy, co w tej grze zalicza headshota. Taki jest hitbox. Wiem, bo czasem oglądam streamy ludzi co w to grają i trafiając tak, zabijają. Tak samo z zombiakami, strzelam w krawędź łba i padają. Taki jest CryEngine. Drugi strzał, po oględzinach, faktycznie spudłowałem, ale pierwszy to był headshot. Reszty nie liczę bo pudło, ale fakt taki, że gość po pierwszym strzale powinien paść. To jednak przykład na szybko z wczoraj, nie zawsze używam szybkiej powtórki. Są mecze gdzie ewidentnie gość dostaje na klatę z 10 metrów, a pocisk nie trafia i nawet nie ma animacji na murze za nim, że wgl trafiłem w ścianę.

Postaram się coś lepszego pokazać jak będę grał i ewidentnie pocisk przez gościa przeleci.

[RobZon]

[Domin922]

Tutaj na szczęście T-lag już dostarczył dane z moim strzałem do serwera Ale obrażenia po upadku już były ciut opóźnione, co widać... powinienem stracić HP od razu po upadku a nie po 200-300 milisekundach. Ping podskoczył z 34 do 44 a już odczuwalne opóźnienie robi się 5-10x większe. Jak mam 100 ms w tej grze + loss to wszystko ma sekundowe opóźnienie...

https://drive.google.com/file/d/1QuWDivy9nTxQ-kdpyqOgHzTXFAtvmlNm/view

Tutaj poniżej z kolei w grze sprzed chwili, gdzie grałem solo vs zespoły, trafiłem gościa w klatę/rękę lub wgl go nie trafiłem... a okazało się ze headshot Tak jakby strzał został oddany sekundę później i on sam naszedł na pocisk. Jednak nawet jeśli by naszedł, to celowałem zbyt nisko by był to headshot. Słychać charakterystyczny plask (dźwięk headshota) i śmierć typa. Wcześniej takich jaj nie było, takie cuda pojawiły się jakiś miesiąc temu. Albo pociski przez gości przelatują, albo (rzadziej, dużo rzadziej) trafiają, mimo że pudłuję. Cuda na kiju panie, już sam nie wiem czy twórcy coś skopali z grą czy to od T-laga.

https://drive.google.com/file/d/1Jm2Cd57HCiO_ZVP0xLkZo6ye3u4J5XSQ/view?usp=sharing

Co do ustawień w Nvidii, nie bawię się w takie rzeczy. Jedynie mam wyostrzenie na poziomie 15% (dodaje nieco ostrości grafice, bez przesadnego wyostrzenia i z zerowym wpływem na ilość klatek, polecam) a tak to wszystko na default.

EDIT: Wiem że trochę spamuję filmikami, ale tutaj świetny przykład tego o czym pisałem, że nawet ostatni pixel włosa to hitbox i headshot się liczy. Tutaj poniżej śmiem powiedzieć że gościa nie trafiłem, a jak już to dosłownie ostatni pixel głowy. Słabo widać, bo typ jest schowany i z 70 metrów ode mnie, ale widać (można nawet pobrać filmik i zobaczyć, bo odtwarzacz w googledrive zawsze psuje jakość). Dlatego pierwszy strzał na Twoim screenie RobZon z mojego filmiku to był headshot, no ale widocznie wtedy T-lag zgubił pakiety ze strzałem.

https://drive.google.com/file/d/1cebI6TZCRDmbAK-EADBnUWR01WqAqlVP/view?usp=sharing

[graczcsgo]

Domin poczytaj o clock drifcie. To też może być przyczyną desyncu i problemu z hitregiem.

[RobZon]

[Domin922]

[Domin922]

Dzisiaj przed chwilą miałem 10-cio minutową przerwę w dostawie, nie padł 4 lub 5 hop, tylko sieć została całkowicie wyłączona. Zgasła dioda ''online'' na modemie TM, restart nic nie pomógł. To samo miało miejsce 2 dni temu. Na szczęście nie trwa to długo, bo 10min, ale jak ktoś potrzebuje stałego łącza 24h na dobę to pewnie się wkurzy.

Testowania ciąg dalszy, teraz testują wyłączanie sieci i to, czy ich klienci zauważą że dioda 'online' na modemie się nie świeci. Jutro albo za 2 dni pewnie znów wyłączą sieć na chwilę w imię nauki i wiecznego, niekończącego się testowania ich sieci.

Orange to byli i pewnie nadal są partaczami, ale oni chociaż nie wyłączali swoim klientom internetu co drugi dzień. Jak byłem u pomarańczowych to nie przypominam sobie takich ciągłych rozłączeń.

[RobZon]

[graczcsgo]

Dzisiaj kolejna dawka światłowodu T-Mobile. Ciekawe czy w końcu zrozumieją, że ignorując mnie, robią sobie więcej złego niż dobrego. Rozwiązanie umowy będzie ich kosztowało zdecydowanie mniej, niż 100 zniechęconych potencjalnych klientów.

[RobZon]

[graczcsgo]

Jest prawie 2022 a problemy jak w 2005. Ostatni raz takie problemy z internetem gdy chodziłem do gimnazjum. Zazwyczaj ping miałem stabilny jak skała o każdej porze, 0 lossów i żadnych spadków w transferze 24/7. Pomyśl sobie, jacy tam partacze muszą pracować. Pomyśl sobie, jak bardzo chęć zysków sprawiła, że klient stał się dla nich nikim. Od momentu podpisania umowy równia pochyła, bo cyrograf na 2 lata i adios.

---

ping.png

Plik ściągnięto 15 raz(y) 103,54 KB

[RobZon]

[pawelb]

[RobZon]