[amarant1976]

Dzisiaj spróbowałam dodzwonić się do kontaktu z którym od kilku dni nie mogę uzyskać połączenia telefonicznego w inny sposób l. Właśnie wykonałam połączenie przez Wi-Fi. Takie połączenie mogłam wykonać dopiero jak ukryłam swój numer telefonu. Połączenie wyglądało tak: Był jeden sygnał taki: "puk" i później około 30 sekund ciszy. Nic nie było komunikatu że "poczta głosowa" ani że"abonent nie przyjmuje połączeń z zastrzeżonego numeru". Nic tylko cisza. Czy mogło być tak że jednak ktoś mnie słyszał i się rozłączył? Czy jednak brać możliwość blokady mojego numeru. SMS mają status "wysłano" a nie "dostarczono". Numer jest teraz używany zagranicą. Przy jawnym numerze od razu włącza się poczta głosowa Proszę o pomoc co może być tego powodem. Może ktoś będzie umiał pomóc.

[SuperGod]

I po co zakładasz drugi wątek po 14 godzinach? zamiast odpisać tutaj:
https://forum.mediaswiat.pl/viewtopic.php?t=11104

Swoją drogą, bez urazy...
Jest cienka linia pomiędzy bycia ciekawską, upierdliwą, zaniepokojoną, a zwykłym creepem.
Skoro znajomy twierdzi, że ten ktoś ma uszkodzony telefon, to masz kilka opcji.

Uwierzyć, nie uwierzyć, wtedy ten ktoś pewnie nie chce z tobą kontaktu.
Mamy 21 wiek, na pewno potrafiłby oddzwonić.
Jeśli masz powody do zaniepokojenia, że coś się mogło stać, to skontaktuj się z policją.

Żaden sposób tak naprawdę nie da Ci 100% pewności.
Czasami można się pomylić.

Takie moje 0,02$