[dziabaq]

Witam,
Po długiej nieobecności, znowu mam internet UPC z dekoderem Horizon
Dziś około godziny 13:00 zaczęło zrywać PING a o 15:00 całkowity brak usług.

Dzwonię....

Miła Pani poinformowała mnie że mojej okolicy awarii brak. zaleciła tradycyjne resety, restarty i zabawę kablami. Na nic to się wszystko zdało, dekodekru wciąż za mało....

Konsultantka umówiła technika ( cztery dni czekania ) i na tym zgłoszenie zakończono.
Dekoder pozostawiłem włączony....
O 18:00 ożył, zaczęło się wgrywanie softu, reset i WITAMY w UPC>.....

Czy w UPC nie ogarniają własnej sieci? Jeżeli robią odłączenie lub jakieś prace to mogliby powiadomić o tym własne wsparcie techniczne, żeby baba w dniu kobiet nie musiała 18min trzymać mnie "na telefonie"

Arogancja i brak szacunku do klientów.

[clink]

Kolego, jaki ja miałem z nimi kiedyś numer, to głowa mała. Kończył mi sie okres promocji na canal+ select. Przegapiłem to i patrzę na fakturze więcej. Dzwonię do nich, aby popytać czy na okresowej umowie canal+ będzie taniej. Ależ tak, oczywiście! Mówi do mnie jakiś chłopczyk. No poważanie, nie chcę sie czepiać, ale glos miał jak przed mutacją. Mówię: zgoda. Przyszedł sms, odpisałem TAK na zmianę w umowie.

Po kilku godzinach pada net, tzn zaczyna chodzić w kratkę. Nie chciało mi się resetować connect boxa, więc dzwonię do nich. Pytam czy u mnie w rejonie jest awaria. Jakaś dziewczyna mówi, że nie i że skieruje do mnie technika. termin: 7 dni!!! Ja na to: to może zresetuję ten modem? Ona na to: to nic nie da (?!) WTF? Skąd u niej taka wiedza, że to nic nie da? To pytam: przez tydzień mam nie mieć neta? W takiej firmie jak UPC? No nic, trudno

Po odłożeniu słuchawki poszedłem po rozum do głowy i zresetowałem connect box. Oczywiście net się naprawił. Na drugi dzień sms-em zrezygnowałem z wizyty technika, do której dzieliło mnie tylko 6 dni )

Ale coś mnie wzięło, żeby wejść na swój profil w upc i sprawdzić zmiany. Patrzę i aż mną zatrzęsło. Chłopczyk przed mutacją, z którym miałem nieszczęście gadać na infolinii upc, nie zmienił mi canal+ select. O nie! On zamienił mi pakiet Select na jakis pakiet Extra z szybszym internetem. Kanały te same. Tylko net szybszy od 30mbs, ze 120 na 150mbps. No i oczywiście nowy okres obowiązywania. cena wyżej o jakieś 20 złotych. canal+ po staremu też drożej. Jak kiedyś płaciłem 135zł, teraz będę płacił 175 zł

Dzwonie na infolinie, a ci mówią, no ale Pan zaakceptował zmiany. Ja na to odsłuchajcie rozmowę, w której cały czas mówiłem o canal+ select. No to skierowali mnie do działu reklamacji. Tu po raz pierwszy miałem okazje pogadać z kimś kompetentnym - Olą.
W skrócie: wypowiedzenie umowy, nowa umowa, bonusy, itp. cena bardzo fajna

Wniosek: całe szczęście, że dodzwoniłem się do Oli. A tego przed mutacją, to bym gołymi rękami zadusił.

PS. "Awaria" neta wynikała oczywiście ze zmiany parametrów neta. Szkoda tylko, że ta Pani z info, nie powiedziała mi, że przed chwila ktoś przyspieszył mi neta!

[oglądacz]

Co to jest mbps?

[aster]

[Ma]

Precyzując: Mbps, Mb/s Mbit/s, przedrostek Mega piszemy wielką literą.

[oglądacz]

Na porządnym forum, np. Elektroda takie byle jakie ględzenie (mbps) znikęłoby szybko ze strony.