chello i Linux |
Autor |
Wiadomość |
szmatis
Klikacz
Dołączył: 09 Lut 2007 Posty: 2
|
Wysłany: 09-02-2007, 09:28 chello i Linux
|
|
|
Witam.
Mam poważny problem i pomyślałem, że może ktoś z Was będzie potrafił mi pomóc.
Posiadam chello od jakichś 2 miesięcy i mam kłopot ze ściąganiem torrentów. Na windowsie w uTorrent, czy Azureusie wszystko śmiga aż miło jednak na Linuksie te same torrenty nawet po godzinie nie osiągają downloadu powyżej 10KB/s.
Czy ktoś z was zna przyczynę takiego stanu rzeczy?
Moja konfiguracja to:
Ubuntu 6.10 (jednak testowałem też na Gentoo, OpenSUSE i Fedorze, ten sam efekt down max 10KB/s)
Firewall wyłączony
Klinet: Azureus, KTorrent, Opera (wszędzie efekt ten sam)
chello: 1,5Mb/s 256Kb/s
Szału już dostaję pomóżcie.... |
|
|
|
|
Marek
Moderator
Pomógł: 241 razy Dołączył: 29 Lis 2004 Posty: 7120 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 09-02-2007, 12:33
|
|
|
Nie masz przypadkiem rutera ?
Upewnij sie że masz oba programy ustawione tak samo (port, maksymalny upload, ilość połączeń) . |
|
|
|
|
szmatis
Klikacz
Dołączył: 09 Lut 2007 Posty: 2
|
Wysłany: 09-02-2007, 16:30
|
|
|
Routera nie mam, w ogole nie dzielę łącza. Azureusa mam ustawionego identycznie jak na windzie. Oprócz tego eksperymentowałem już z innymi ustawieniami, bawiłem się firewallem i nic. Żadne ustawienie nie przyspiesza działania torrentów w Linuksie
Jeśli ktoś z was używa też Liuksa z chello i u nieg wszytko gra to może niech mi napisze jaką ma dystrybucję i jakiego klienta torrentów używa.
Albo niech mi ktoś konfigurację przykłądową Azureusa zapoda bo ja już nie wiem... :< |
|
|
|
|
Marek
Moderator
Pomógł: 241 razy Dołączył: 29 Lis 2004 Posty: 7120 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 09-02-2007, 16:51
|
|
|
Cytat: | Jeśli ktoś z was używa też Liuksa z chello i u nieg wszytko gra to może niech mi napisze jaką ma dystrybucję i jakiego klienta torrentów używa. | ja używam - obecnie mam 3 komputery na jednym jest 32bitowe ubuntu 6.06 na drugim 64bitowe ubuntu 6.06, na trzecim gentoo (wcześniej miałem jeszcze debiana sarge) na wszystkich chodzi bez problemu obecnie korzystam ktorrenta wcześniej z azureusa jeszcze wcześniej z tekstowego bittornado.
Z firewalla nie korzystam. |
|
|
|
|
tha.szyszek
Klikacz
Dołączył: 12 Paź 2006 Posty: 5
|
Wysłany: 19-03-2007, 20:54
|
|
|
Witam,
Mam ten sam problem. Juz pomijając p2p, na moim Ubuntu nawet połączenie jest nie stabilne - sciągnięcie jakiegokolwiek wiekszego pliku sprawia że połączenie sie zrywa, lub zostaje zresetowane. Jestem za routerem - co ciekawe siła sygnału jest ok i na Windzie wszystko smiga ąz miło. Niestety na Linuxie sa problemy ( na openSuse to samo ). Firewall oczywiście wyłączny, a router na domyslnuch ustawieniach. |
|
|
|
|
|