[Puck]

Jakiś czas temu napisaliśmy maila do rzecznika prasowego UPC pytając, czy planują w najbliszym czasie poprawić jakość usług - zarówno samego dostępu do internetu, jak i wszelkich dodatków (np. serwery gier, serwer FTP).
Pani Dorota Zawadzka odpowiedziała na nasze pytania, a główną treść jej maila postaram się streścic tu.

Na pytanie o podnoszenie innych parametrów niż upload dostaliśmy odpowiedź, iż upload też jest zwiększany i w dodatku "wyprzedza standardy przyjęte na rynku". Problem z chello ultra i jego dostępnością polega na tym, że chcą zapewnić najbardziej wymagającym użytkownikom najlepsze warunki, co łączy się z modernizacją łącz. Sprawy takie jak serwery gier i serwer FTP są ich zdaniem mniej ważne, bo użytkownicy nie skupiają się na tych rzeczach. Poza tym wydają miliony euro na usprawnienie ruchu p2p.

Jak dla mnie jest to istną kpiną.
Zamiast odpowiedzieć na pytania zgodnie z prawdą, przez trzy tygodnie wymyślali, jak się wymigać od stawianych im zarzutów. chello ultra, jak wiemy, w zasadzie nie ma na rynku. To taki pakiet widmo - ktoś tam o nim słyszał, ale przeważnie tylko w kontekście słów "ten pakiet jest u Pana/Pani niedostępny". Sieci p2p jak nie działały tak nie działaja, passive FTP też nie. Jeśli o mnie chodzi to ich "wielkie miliony" były wyrzucaniem naszych pieniędzy w błoto. Chwalenie się szybkimi transferami też nie jest na miejscu, jeśli są one tylko na papierze, a w praktyce... sami wiecie.

Moim zdaniem temu olewaniu klienta trzeba się postawić. Jeśli nie możemy sami dochodzić tego, co nam sie od UPC należy, to przynajmniej ostrzegajmy innych, zanim zdecydują się podpisać umowę z UPC. Tak, mogą trafić do grupy wybrańców, u których internet działa jak trzeba, ale mogą też stać się "ofiarą". Może jak liczba użytkowników zacznie spadać to UPC zapewni poprawne działanie łączy.

w/w opinia jest wyłącznie moją prywatną opinią.

[antoni555]

Puck, po uważnym przeczytaniu twojego posta stwierdzam z pełnym przekonaniem, że twoja opinia pokrywa się z moją
Do mojego bloku wchodzi z netem Aster - sąsiedzi przychodzą do mnie z pytaniami "co lepsze - Aster czy chello"... W odpowiedzi wręczam im wydrukowane stronki Astera i chello... Efekt jest taki, że kierując się "bezlimiciem" ośmiu sąsiadów podjęło decyzję przystąpienia do Astera...
Ci już są straceni dla chello
Trzem z nich dałem do poczytania odpowiednie działy z forum - i wystarczyło
Sam czekam do końca umowy (do stycznia) i najprawdopodobniej odezwę się na forum z płaszczyzny Astera

Masz rację, że jak zacznie ubywać klientów, po takiej akcji "propagandowej" to chello będzie musiało pójść po rozum do głowy - oby z jakimś efektem

[Jacek]

Również spodziewałem się innego stanowiska UPC w poruszanych sprawach.

Obawiam się jednak czegoś zupełnie innego - pani Dorota Zawadzka (Rzecznik UPC) musiała się skonsultować z kompetentnymi osobami. Jeśli to był dział techniczny (bo pytania w większości tych zagadnień dotyczyły), to wówczas osoby mogły tłumaczyć tak jak nam - "ależ skąd... my niczego nie blokujemy".
Bądzmy szczerzy - który administrator przyzna się przed szefem, że zrobił coś źle? To kształtuje jego zły wizerunek i będzie te sprawy ukrywał.

Czy to wszystko nazwałbym "olewaniem" klienta - nie wiem i chyba nie oto w tym piśmie chodziło. Owszem, helpdesk pozostawia sobie dużo do życzenia.
Bardziej chodziło tu o złe działanie usług, czyli wadliwe działaniem łacza (od długiego już czasu). Jednak to mogła być również dyplomatyczna odpowiedź UPC.
Wnioskuję to z faktu, że problem przez nas zgłoszony był 2.10.2005. Od połowy października na stronie pomocy technicznej, w komunikatach pojawiła się cała seria prac i modernizacji (nie zliczałem wszystkich, ale było ich około 15).

Podsumowanie:
Na bieżącą chwilę są problemy u sporej części osób problemy. Aczkolwiek poczekam co będzie po tych wszystkich modernizacjach.

[mizuk]

Polityka UPC jest dla mnie zagadką. Nieustające promocje mające zachęcić do kupna usług,
tak telewizyjnych jak i internetowych, nie odzwierciedlają jakości tych usług. Większość kanałów tv, poza podstawowymi, które uniwersalnie we wszystkich platformach są nudnie skonstruowane i na zasadzie kołowrotka są nieustannie powtarzane. Kilka kanałów extra,
i pomimo obietnic poprawy jakości technicznej, zawartości, od lat są niezmienne.
Sieć sami wiecie najlepiej jak jest, korzystam z lighta, jest bo jest, ale wszelkie transfery do i z sieci to czysty śmiech i kpina z klienta (ostatni "mój rekord" - 32 MB danych ściąganych Flashgetem przez 58 minut!).
Czy poza obserwacją tej sieci, cokolwiek można żmienić, jeśli wszystkie reklamacje kończą się informacją, że UPC is the best, wszystko co złe jest w naszych maszynach i braku umiejętności ich obsługi...
To jest to samo co telefonia Orange, nowa nazwa marketingowa, a jakość Ideii bez zmian.

[Marek]

Cytat:

Może jak liczba użytkowników zacznie spadać to UPC zapewni poprawne działanie łączy.

Pewnie tak będzie, do czasu gdy nie mieli na moim osiedlu konkurencji totalnie wszystko olewali, jak tylko pojawiła się jakaś alternatywa gwałtownie się wszystko porawiło i tak zostało do dzisiaj. Zdarzają się im czasem drobne wpadki, obsługa klienta nadal jest równie beznadziejna jak kiedyś ale na samo łącze nie mogę narzekać (poza kilkakoma przerwami w działaniu głownie w nocy tylko raz w dzień).

[offroad]

zastanawia mnie to co piszecie u mnie chello śmiga aż miło zero problemów ale może fakt że mam do wyboru aster tepse sprawia że pilnują jakości usług...........

[grimmey]

[Jacek]

offroad, to bardzo proste - są równi i równiejsi [George Orwell - Folwark zwierzęcy]

Cytat:

Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze.

[Puck]

[VRx]

Panowie w nawiązaniu do powyższego przedstąwię sytuację sprzed tygodnia.
W niedzielę wieczorem potrzebowałem uploadować pliki na serwer.
10 MB, mam chello plus - 512 kbit upload. Jak myślicie ile to trwało?
....
ponad godzinkę
niestety okazało się że operacje musiałem powtórzyć i kolejna godzina z głowy...
transfer był koszmarny

Niewiele myśląc zadzwoniłem do "party line" i powiedziałem w czym rzecz...
Pan z obsługi technicznej poprosił o wyłaczenie firewalla, co uczyniłem i stwierdził:
"Widzę, że transfer do pana modemu wygląda ok. a od modemu do karty sieciowej drastycznie spada [...] prawdopodobnie ma Pan jakiegoś wirusa, proszę zeskanować komputer programem antywirusowym..."
No istna kpina, to miało miejsce o 18, niestety na nieszczęscie dla Pana "specjalisty" skan kompa mam o północy z soboty na niedziele o północy co tydzień, zagotowałem się strasznie i powiedziałem parę słów, których tutaj nie przytoczę... zasugerowałem, że robią sobie żarty, bo moje chello plus to w tym momencie jest tylko na papierze i rachunku, że jeśli tak dalej będą robić to wątpie aby ktoś chciał chello ultra... no i niestety zaczęła sie niepotrzebna rozmowa na temat tego, że chello ultra jest nie dla wszystkich....
Skończyłem szybką tą gadkę słowami "proszę zerknąć na forum chelloPL i zobaczy Pan jak zadowoleni są klienci"
w tym momencie Pan przyjął zgłoszenie usterki i miał przekazac administratorom...
w efekcie od poniedziałku nie mam większych zastrzeżeń do transferu...
Niestety zaczynam się utwierdzać w fakcie, że jeśli się im nie powie parę ciężkich słów to próbują jak najdalej omijać problem i zrzucać winę na użytkownika...

[Marek]

Cytat:

Pan z obsługi technicznej poprosił o wyłaczenie firewalla, co uczyniłem i stwierdził: "Widzę, że transfer do pana modemu wygląda ok. a od modemu do karty sieciowej drastycznie spada [...] prawdopodobnie ma Pan jakiegoś wirusa, proszę zeskanować komputer programem antywirusowym..."

Jest takie coś, knoppix się nazywa nargrywasz sobie na płytę i w razie problemów sprawdzasz z pod niego, jest pewność, że nic nie może się popsuć bo zawartości płyty po nagraniu nie da się już zmienić. Masz więc możliwość jednoznacznego stwierdzenia czy to wina twojego systemu dopiero wówczas dzwonisz na infolinię. Jeśli tylko ktoś spróbuje winę zwalać na twój system natychmiast przerywasz rozmowę i prosisz z kierownikiem, choć zazwyczaj nie jest to potrzebne, samo wypowiedzenie magicznego zaklęcia "linuks uruchomiony z płyty" rozwiązuje wszystkie problemy.

[andrzej]

ja tam mam chello light, chyba od dwóch lat, i wcale nie narzekam, płacę być może trochę zbyt drogo, ale nie moge narzekać na zbyt pogarszającą się jakość usług.
Jeśli twierdzicie, że chello nie jest zbyt dobrym Internetem, nie ma sprawy, przejdźcie sobie na inny.
Ale za takie samo połączenie w innych operatorach zapłacicie znacznie więcej, tak jak to jest np., w neostradzie, nie wiem jak to jest w Aster, choć słyszałem że tam też jest b. drogo.
Ale uważam, że w UPC chello nie jest takie drogie, bywają droższe operatory niż chello, także trocchę się zastanówicie nad tym co piszecie, bo dla mnie jest to niezrozumiałe
Ja to samo miałem awarie, przyznam się do tego, wiele razy alarmowałem w tych sprawach do chello, były tylko odzywki, że przykro nam, ale nastąpiła awaria.
Potym kiedy do nich napisałem maila natychmiast się uspokoili.
Wydaje mi sie, że w niektórych momentach może macie rację, spróbujcie napisac do nich z reklamacją na ten temat. Wtedy się okaże jaka będzie odpoiwiedź na to.
Być może faktycznie są winni.

Ale z tego co ja wiem, to chello jest jednym z tańszych operatorów

[brak danych]

Jezeli chodzi o drozszych operatorow to wydaje mi sie ze ta roznica rozbija sie o limity z tego co wiem to neostrada ma wieksze limity a Aster nie ma ograniczenia pobieranych danych. Co do jakosci to w chello jest losowo... albo mieszkasz w dobrym miejscu i masz wszystko ok albo masz pecha. Prawda po czesci jest ze chello to super-szybki internet... ale do przegladania stron i sprawdzania poczty ; )

[Marek]

Cytat:

o limity z tego co wiem to neostrada ma wieksze limity

To źle wiesz, porównaj sobie http://chellopl.one.pl/porownanie.php neostrada ma takie same lub nawet niższe limity.

[andrzej]

nie znam się specjalnie na tym, ale widze po rachunkach na fakturze, tak samo słyszę od ludzi, jakiem ja rachunki na inne połączenia internetowe

Nie jestem aż na tyle kompentetny w tych sprawach, aby wiedzieć wszystko na temat ściągania danych, ale trochę na łączach to ja się znam, poza tym po co mi to wszystko, jak na tyle nie ściągam programó, czy muzyki i filmów, to po co mi to wszystko.


Wystarczy mi tylo rachunek za połączenie, reszta mnie nie interesuje