[Marek]

Podobnie jak i µtorrent który jest nielubiany ze względu na szpiegowanie użytkowników i odstępstwa od protokołu.

Już prędzej polecał bym azureusa (obecnie vuze) zdecydowanie najwięcej potrafi - ale on z kolei jest nielubiany za to, że jest napisany w javie i zjada więcej pamięci niż programy pisane w c

Polecił bym Ktorrenta (sam używam) ale jego z kolei lubią tylko ci którzy używają też KDE.

Znam wielu ludzi którzy uważają, że najlepszy na świecie jest rtorrent - ale tym którzy nie lubią tekstowego interfejsu zdecydowanie nie przypadnie on do gustu.

Są tacy co lubią nawet operę - ale reszta nie lubi jej ze względu na to że jest skonfigurowana na sztywno i prawie żadnych ustawień ni idzie zmienić.

Nie ma programu idealnego każdy ma jakieś swoje zalety i wady, najlepiej niech każdy używa to co lubi i zna najlepiej.
A tak na poważnie jeśli ktoś chce zmienić klienta bittorenta bo mu się obecny nie podoba polecal bym wypróbować w pierwszej kolejności vuze (na współczesnych komputerach które mają całe gigabajty ramu kilkadziesiąt megabajtów zajętych przez javę nie robi żadnej różnicy).

[KeFaS]

Marek, to właśnie Vuze jest znany z "dodatków" niemiłych dla użytkowników.
Generalnie pod Windowsem najlepiej używać starszych wersji uTorrent, chyba do 1.6.1 włącznie (ale pewny nie jestem), bo późniejsze już były właśnie pisane przez innych ludzi.
Pod Linuksa polecam rTorrent, a jak komuś tryb tekstowy nie pasuje to są jakieś graficzne nakładki, obsługiwane przez przeglądarkę.
W sumie jest też Transmission, wieloplatformowy (obecnie Linux, *BSD, Mac OS X), tylko pod Windows jeszcze nie zrobili, ale jak się pojawi to polecam się przesiąść.

[Susane]

Ja korzystam z Deluge, mały, lekki, ma wszystko co potrzeba. Pod linuxa i Windows: http://deluge-torrent.org/

Ja korzystam z Deluge, mały, lekki, ma wszystko co potrzeba. Pod linuxa i Windows: http://deluge-torrent.org/

[Marek]

Cytat:

Marek, to właśnie Vuze jest znany z "dodatków" niemiłych dla użytkowników.

raczej myślisz go z czymś innym, przecież to program open source nie ma szans aby był jakiś dodatek który nie został by zauważony i usunięty po 15 minutach - w daodatku w svnie widać było by dokładnie kto to dodał

[Precelos]

wszystko zalezy od trackera
np na jednym

Kod:

We do not Recommend Azureus/Vuze at all and very soon Azureus/Vuze will be banned at IPT ( all versions ) ! !

polecaja uTorrent 1.6.1
ale za to na innym trakerze nie moge uzywac tej wersji bo jest zbanowana

czasami tzreba eic kilka programow

[Cappo]

Każdy tracker ma swoje dozwolone klienty, choć chyba uTorrent w jakiejś wersji dopuszczony jest na każdym.

Azureus'a swego czasu sobie chwaliłem, ale po tym jak dodali do niego miliard nie potrzebnych rzeczy nie wspominając kiedy stał się Vuze to już nie ten sam program. Mnie obchodzi ściągnie a nie jakieś wyszukiwarki, odtwarzacze itp itd, nie długo rozrośnie się to jak Nero.

[KeFaS]

Marek, no rzeczywiście, chyba myślałem o innym programie. Jak to Open Source to OK. Tylko czemu blokują go na różnych trackerach?

[Marek]

Mi chodziło o program http://azureus.sourceforge.net/ (czyli to co instaluje się po napisaniu apt-get install azureus )
Nigdy nie spotkałem się z sytuacją aby go gdziekolwiek blokowali (może chodziło o jakąś przeróbkę tego programu - bo jest ich cała masa, ze względu na łatwość z jaką nawet początkujący programista może sobie ten program przerobić pod kątem własnych potrzeb i czasami dziwnych pomysłów)

To fakt że od czasu zmiany nazwy doczekał się masy niepotrzebnych rzeczy, między innymi dlatego od przeszło 2 lat używam ktorrenta, ale w kwestii funkcjonalności jak również poprawności działania nie mam mu nic do zarzucenia.