[dexter80]

Witam,

Mam pytanie, mieszkam w ramach dość sporej wspólnoty, składającej się z +/-15 klatek schodowych (+/-10 mieszkań na każdej) mieszczących się na 3 ulicach, w której obecnie działa: po miedzi Orange i UPC.
W drodze głosowania chcielibyśmy zebrać głosy (w ramach corocznego zebrania) na podłączenie światłowodu, tak by mieszkańcy mogli wybierać z jakiego operatora chcą skorzystać...

i tu pojawiają się pytania:

1) czy można z racji istnienia infrastukrtury jednego z obecnych operatorów a dokladnie Orange, przegłosować podłączenie od tego operatora światłowodu? I po zebraniu sensownej liczby mieszkańców przekazać to do Orange?
2) czy przegłosowanie przykładowo Orange, pozwoli na podłączenie innych operatorów (po wygaśnięciu umów), na tym samym światłowodzie? Wiem, że było to narzucone przez odpowiednią ustawę, więc pomyślałem, że Orange nie będzie mógł tego zablokować??
3) czy jest jakaś inna opcja?


pozdr.
Robert

[januszmk]

[dexter80]

[darknes]

[F1le]

Mogę Ci powiedzieć jako członek zarządu wspólnoty mieszkaniowej, że nikt nie potrzebuje uchwały na podłączenie światłowodu do budynku, jeżeli nie ma dodatkowego wydatkowania z budżetu wspólnoty.

Ja bym to raczej odbierał jako działanie na korzyść wspólnoty i jako zwykły zarząd wyrażenie takiej zgody.

Nie możesz zadecydować uchwałą, żeby przymusić Orange do tego, żeby przez ich światłowód szedł inny operator - no bez żartów.

[januszmk]

Cytat:

2) czy przegłosowanie przykładowo Orange, pozwoli na podłączenie innych operatorów (po wygaśnięciu umów), na tym samym światłowodzie? Wiem, że było to narzucone przez odpowiednią ustawę, więc pomyślałem, że Orange nie będzie mógł tego zablokować??

dodam do tego, zeby bylo kilku operatorow, to trzeba sie bardziej starac zeby podlaczenie bylo przez np swiatlowod inwestycje, lub podobny

[sebczak]

U mnie problem jest inny, to operator chce już od kilku lat podłączyc światłowód na swój koszt, ale zarząd wspólnoty nie zgadza się, ponieważ operator chce to zrobić najtańszym kosztem (powiedzmy mało estetycznym -listwy na klatkach). Zarząd upiera się, że ma być w szachtach i podwieszanym suficie, co generuje dodatkowe koszty budowlane dla wspólnoty. Do tego niestety potrzebna jest już uchwała, która nie znalazła aprobaty większości mieszkańców - mają już internet (HFC), po co m następny kabel, ktoś remontował mieszkanie i nie chce juz nic u siebie wiercić. Argumenty, że będzie można skorzystać z kilku operatorów, podlaczyć sie ewentualnie później niestety nie wszystkich przekonują.

[SuperGod]

Tylko Ci współczuje, pewnie sprawa utknie w miejscu.

Z innej beczki...

Jak to dobrze, że nie mam do czynienia z betonem pod tytułem wspólnota mieszkaniowa, tam gdzie mieszkam.
Mam na co dzień przy robocie takie akcje.

Ludzie zrobili się roszczeniowi, nic nie idzie załatwić, utrudniają jeden drugiemu, często zarząd to piękna patola.
Potem właśnie są takie jajca, że gówno zrobisz/załatwisz.

Inna grupa pluje np. na spółdzielnie mieszkaniowe i chcą się przekształcać do wspólnot.
Jak już to osiągną, to budzą się z ręka w nocniku, że "piniążków" na nic nie ma, a wymagania duże.

IMHO spółdzielnie nie są idealne, ale idzie coś załatwić, a większość i tak na nie pluje.

[adrjannn]

@sebczak, operator Twój powinien zgłosić sprawę do UKE i UKE przeprowadzi analizę możliwości i "zmusi" wspólnotę jak będzie potrzeba

[SuperGod]

Żadne UKE, tylko sąd, będzie szybciej, UKE i tak by to dalej podał do sądu
Wspólnota dysponuje zdolnością prawną, więc można ich (zarząd) podać do sądu.

O ile nie jest to budynek zabytkowy albo operator nie wpływa na bezpieczeństwo budynku,
nie ma żadnej mowy by to co robią mogłoby być przyczyną odmowy.

Pytanie, czy operator będzie chciał się z tym bujać, minęło parę lat więc pewnie nie chcą się z tym babrać.
Najlepsza drogą jest ugoda ISP<>wspólnota, potem będzie tylko beton i szarpanie się.

[patryk_85]

Mieszkam i trochę działam w niedużej Spółdzielni Mieszkaniowej, ogólne to wszystko zależy od operatora. Samemu miałem problem aby dociągnęli światłowód, więc moje doświadczenia:
- rozmowa bezpośrednio z "lokalnym operatorem" - najważniejsze zdanie, które otrzymałem od głównego przedstawiciela firmy: "my i tak się do bloku podłączymy, mamy sposoby na SM". Finalnie nie podłączyli, bo prezes SM coś kombinował albo był nieudacznikiem (albo oba) - w podziękowaniu szybko wyleciał. Problemem mogło być też to, że nie ma tu już słupów energetycznych, na których mogą pociągnąć sieć.
- rozmowa z Orange (teraz ten dział przeszedł prawdopodobnie do Światłowód Inwestycje) - udało mi się wyciągnąć numer do głównej pani Inżynier, udało mi się jej podpowiedzieć aby nie szli drogim przewiertem pod ulicą tylko po działce innego bloku należącego do SM - jak to się udało załatwić, to wszystko potem poszło dość szybko.
- Netia ma kable miedziane (max 50mbit) - chcieli je wymienić na światłowód, ale ponieważ musieliby robić nowy przewiert (koszty) więc trwa to już 5 lat - ale właśnie kończą podłączać.
Jak widać, to nie problem wspólnoty/SM, ale problem aby zachęcić operatorów aby wykonali instalację na swój koszt. Oczywiście problemem może być tak jak podał przykład @sebczak jakiś szczegół techniczny, ale np u mnie Orange nie miał problemu, wręcz wolał wszystko zrobić w szachtach.
PS co podaje internet.gov.pl dla Twojego adresu? Jest tam coś planowane?

[SuperGod]

Problemem zawsze są ludzie, sm/wspólnoty to tylko szczegół.
Operator jeśli chce wejść i dysponuje środkami lub jeśli widzi, że mu się to opłaci, to przystanie na warunki.
Często spółdzielnie potrafią przywalić ogromne koszty kaucji i operator może odstąpić albo się pożalić do UKE
Pozdrawiam pewną Panią księgową co sobie kaucje po 10-20K na budynek z palca wyssała
Robię przy tym na co dzień i przy pismach od decyzyjnych, głupich ludzi, często zarządu.
Temat jest dość złożony, ale zawsze rozchodzi się o kasę i durnych ludzi.
Warunki techniczne to nie jest problem gdy nie brakuje dobrej woli z obu stron.
Nie dziwie się, że nie chcą się szarpać operatorzy.

[sebczak]