ANIOŁ - 08-01-2015, 11:57 Temat postu: Debilizm do potegi entej w UPC Kilka dni temu jak zwykle przez formularz zlozylem rezygnacje z telefonu....ale bylo moje zdziwienie gdy dzis dostalem odpowiedz ze nie moga przyjac rezygnacji bo na niej powinno byc....- Imię i Nazwisko Abonenta, - Numer Identyfikacyjny, - Adres instalacji usług, - Odręczny podpis Abonenta. To ja sie zapytalem na infolinii geniusza po co w takim razie podawalem numer abonenta, on mi wydukal że takie maja procedury i musze odrecznie napisac i wyslac skan Z PODPISEM.....to mu mówię że to debilizm że do rezygnacji potrzeba podpisu a do zawarcia umowy przez telefon juz nie....a ten dalej, takie mamy procedury....rece mi opadly.... PLANETA - 08-01-2015, 12:19 Nic nienormalnego tu nie widzę ,oni mają taką procedurę i te dane są konieczne zawsze proste to. 
GDA - 08-01-2015, 12:19 Temat postu: Re: Debilizm do potegi entej w UPC
jak to nie? przy zakładaniu usługi dostałeś wersje papierową umowy i musiałeś się na niej podpisać Susane - 08-01-2015, 13:03 To nie jest debilizm tylko dbałość o własne interesy ze strony firmy. Widocznie mocno dały im w kość wypowiedzenia "taktyczno-negocjacyjne" więc zaostrzyli kryteria dla rezygnacji przez formularz 
ANIOŁ - 08-01-2015, 13:32
Te dane maja w systemie wiec jak podalem numer klienta to powinno wystraczyc
PrezesOi - 08-01-2015, 13:42 Temat postu: Re: Debilizm do potegi entej w UPC
Ja dysponuje kilkunastoma zestawami ID/pesel/adres plus pelna kontrole nad panelami "moje upc", ktorych uzywam do rozmow i korespodencji z upc. Ale gdy przychodzi do zawierania lub rozwiazywania umowy, uprawomocnic to podpisem musi to dana osoba, a nie ja. To nie jest debilizm, tylko prawo cywilne. ANIOŁ - 09-01-2015, 13:37 Kiedys wystarczylo wypowiedzenie przez formularz bez zabaw w podpisy skany srany.... Artekm - 09-01-2015, 13:52
I tak powinno zostać. Ale jak chcą się bawić w skany to napisz odręcznie krótkie wypowiedzenie, zrób fotkę telefonem i im wyślij jako załącznik do wypełnionego formularza. Jak tak zrobiłem, UPC pismo przyjęło, a ja do tej pory jestem ciekawy czy przeczytali "skan" pisma, bo mój telefon robi kiepskie zdjęcia. Ale chcieli to mają 
Skreedi - 10-01-2015, 14:29
Ostatnio, w ramach tej rezygnacji wytargowałem lepsze warunki, szybszy internet jednak żadnej umowy nie podpisywałem. Chcieli wysłać kuriera żeby wymienił mi router, wtedy też przy okazji podpisałbym umowę ale stwierdziłem, że router zostaje i wystarczyło, że podałem pesel przez telefon, bez podpisu. GDA - 10-01-2015, 20:05 Nie zrozumiałeś jak zakładali ci UPC to wówczas podpisałes się na papierowej umowie która jest bezterminowa - nie myl aneksowania umowy przez telefon z podpisaniem umowy Susane - 10-01-2015, 20:57 Ten sfotografowany lub zeskanowany obrazek i tak nie ma żadnej szczególnej mocy prawnej, a skoro wymagają, żeby utrudnić to co kiedyś było łatwe, należy nabazgrać na kawałku papieru te kilka zdań, podpisać, zrobić zdjęcie telefonem lub zeskanować i dodać jako załącznik. Całość zajmie kilka minut, opornym może trochę więcej. RadkoR - 10-01-2015, 22:58
Wtedy zleciłeś zmianę warunków umowy (którą podpisałeś wcześniej), czyli ją aneksowałeś, na odległość. pugilares - 12-01-2015, 10:25 Podać czyjś PESEL i nr abonenta, to jest dość łatwe. Gdyby do rozwiązania umowy wystarczyło tylko podanie takich danych przez formularz internetowy, to wtedy mnożyłyby się wypowiedzenia zrobione w ramach psikusa przez synka sąsiadów, kolegę z klasy itp. Szczególnie jeśli w grę wchodzi kara umowna za zerwanie promocji, to wymaganie podpisu nie jest takie całkiem głupie. PrezesOi - 12-01-2015, 12:45 Dokladnie. A podrobienie czyjegos podpisu pod oswiadczeniem to juz wiekszy kaliber - to juz jest przestepstwo, a nie wybryk. Susane - 12-01-2015, 12:53 Jakoś złożenie zamówienia na kolejne dodatkowe usługi nie wymaga potwierdzania skanem z własnym podpisem tylko kompletu danych. Przypominam, że skan nie ma mocy prawnej, co najwyżej mogą "na oko" porównywać podpis, taka grafologia dla amatorów i zwykłe utrudnienie dla klientów. |
