Forum MediaSwiat
Niezależny wortal informacyjny MediaŚwiat - wszystko o usługach dostępu do Internetu, telewizji, telefonie.

P2P - Kancelaria Anny Łuczak

KOCUREK1970 - 30-08-2014, 14:55

marcinosr,
Co nie zmienia faktu, że kilkanaście osób zapłaciło, i mogą tą kasę niesłusznie im na podstawie tego pisma wpłaconą, uznać za straconą.
Bo raczej nie wierzę, że ktoś pójdzie z tym do sądu, by mu kasę oddali.

Susane - 30-08-2014, 16:01

"Okręgowa Rada Adwokacka w Warszawie wszczęła postępowanie dyscyplinarne" - a więc na razie nic z tego nie wynika. Jakoś nie wierzę w adekwatną karę lub usunięcie czarnej owcy z palestry.
KOCUREK1970 - 03-09-2014, 00:09

Nowe wiadomości w tej sprawie, smrodu ciąg dalszy:
http://di.com.pl/news/505...Marcin_Maj.html
http://di.com.pl/news/502...nny_Luczak.html
http://di.com.pl/news/501...powiedziec.html

pugilares - 09-09-2014, 20:59

RadkoR napisał/a:
Cytat:
Czyli jak Ci Policja o 6 rano wleci na chałupę, BEZ podpisanego nakazu prokuratora, ale z informacją, ze do niego dzwonili, tylko nie odebrał, a więc nagrali się na skrzynkę bo on dopiero wstaje o 9 rano, to wszystko co znajdą pomiędzy 6.00 a 9.00, to Twoim zdaniem dowody są pozyskane w majestacie prawa?.

Wyobraź sobie, że mogą wejść również bez nakazu "w sprawach nie cierpiących zwłoki". Wtedy w ciągu 7 dni powinieneś dostać taki nakaz podpisany.


Być może odpowiednie organy państwa mogą zgodnie z przepisami wkroczyć do mieszkania i np. zabrać urządzenia komputerowe do najdokładniejszej analizy w najbardziej wyspecjalizowanym laboratorium.
Jaki byłby sens takich działań w tego typu sprawie?
Czy dobrze się orientuję, że pobieranie plików nie jest zabronione - ?
Więc nawet w przypadku wykrycia danego pliku na urządzeniu nadal nie ma dowodu, że doszło do przestępstwa. Jeżeli plik został pobrany, to nie oznacza, że został udostępniony.
Cała sprawa dotyczy udostępniania, a nie pobierania.
Ok, można przyjąć, że jeśli podejrzany pobrał plik na swoje urządzenie, to mógł je także udostępnić. Ale potrzeba jeszcze innych dowodów. Przede wszystkim ktoś chyba musiałby pobrać plik z urządzenia osoby podejrzanej.

gbbsoft - 09-09-2014, 21:40

Ale jeżeli używałeś klienta torrenta z ustawieniami domyślnymi, to jak już nawet trochę pobrałeś, to automatycznie udostępniałeś, a to już przestępstwo. Choć robiłeś to prawdopodobnie nieświadomie. I na tym cały pic polega...

Więc wystarczy, że znajdą u ciebie (a) klienta torrenta (b) w ustawieniach ustawione udostępnianie (c) w katalogu, do którego pobierane są dane z niego, zakazany plik (nawet fragment), to już leżysz.

KOCUREK1970 - 09-09-2014, 22:17

Cytat:
Więc wystarczy, że znajdą u ciebie (a) klienta torrenta (b) w ustawieniach ustawione udostępnianie (c) w katalogu, do którego pobierane są dane z niego, zakazany plik (nawet fragment), to już leżysz.

To o czym piszesz, to tylko poszlaki, dowodem będzie wtedy, jeśli złapali Cię za rękę w momencie popełniania przestępstwa.

RadkoR - 10-09-2014, 00:36

TrueCrypt lub BitLocker i przycisk pod ręką, który wyłącza listwę zasilającą w razie najścia. Wtedy mogą szuuuukać - wiatru w polu:)
pugilares - 10-09-2014, 08:11

gbbsoft napisał/a:
Ale jeżeli używałeś klienta torrenta z ustawieniami domyślnymi, to jak już nawet trochę pobrałeś, to automatycznie udostępniałeś, a to już przestępstwo. Choć robiłeś to prawdopodobnie nieświadomie. I na tym cały pic polega...

Więc wystarczy, że znajdą u ciebie (a) klienta torrenta (b) w ustawieniach ustawione udostępnianie (c) w katalogu, do którego pobierane są dane z niego, zakazany plik (nawet fragment), to już leżysz.


Nie jest tak, że pobieranie na kliencie z ustawieniami domyślnymi = udostępnianie.
Aby było udostępnianie, to ktoś musi pobrać.
Chyba, że fakt, że plik był wystawiony do pobrania, ale nikt go nie pobrał jest przestępstwem - ?

gbbsoft - 10-09-2014, 10:16

Cytat:
Chyba, że fakt, że plik był wystawiony do pobrania, ale nikt go nie pobrał jest przestępstwem - ?

Moim zdaniem tak.

pugilares - 23-09-2014, 13:57

Nic nowego w tej sprawie - ktoś dostał wezwanie do sądu?
KOCUREK1970 - 23-09-2014, 21:04

pugilares,
Kolega liczy, że się ktokolwiek publicznie do tego przyzna? :shock:

Friti - 23-09-2014, 21:33

Jakiś czas temu Okręgowa Rada Adwokacka wszczęła postępowanie dyscyplinarne w/w Pani.
pugilares - 26-11-2014, 11:23

Jeżeli ktoś jest szykanowany przez kancelarię adwokacką działającą niezgodnie z prawem, to dlaczego miałby się wstydzić?

Tak, czy inaczej sprawa chwilowo jakby przycichła. Nie słychać o masowych procesach.

KOCUREK1970 - 26-11-2014, 23:19

pugilares napisał/a:
Tak, czy inaczej sprawa chwilowo jakby przycichła. Nie słychać o masowych procesach.

Nic bardziej mylnego - idzie pełną parą, tylko teraz pisemka wysyła "papuga" Pani mecenas.
Ona przestała, zaczął ktoś inny.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group