Forum MediaSwiat
Niezależny wortal informacyjny MediaŚwiat - wszystko o usługach dostępu do Internetu, telewizji, telefonie.

Gry - Will Of Steel

Danielskii - 15-03-2005, 21:37
Temat postu: Will Of Steel
Chce zassac gierojke o tytule Will of Steel.
Ale dwa pytania demko sciagnelem zajebiste tylko czy to prawda ze jest do scianiecia ta gra ale nie ma cracka. Kumpel sciagnal i mowil ze nie mozna odpalic niby w info bylo napsiane zgrac crack a niebylo i nie da rade grac w ta gre.:]
Pozdrawiam

FlashMan - 15-03-2005, 21:44

Nie pomogę Ci w tym i nie proś o tego typu rzeczy bo to zabronione tu na forum. Czytałeś regulamin tutejszego forum? Ułatwię Ci...
Cytat:
11. Pornografia, piractwo oraz włamywanie się do systemów są na forum zabronione.

Puck - 16-03-2005, 08:26

FlashMan napisał/a:
Czytałeś regulamin tutejszego forum?

Oczywiście, że czytał, inaczej nie mógłby się zarejestrować.

mizuk - 16-03-2005, 10:04
Temat postu: temat: cracki
nie zamierzam dyskutować nt. regulaminu forum ale:
możnaby podyskutować czy crak jest piractwem?
dlaczego?
na jednej z odwiedzanych przeze mnie witryn wczoraj, znalazłem linki do oprogramowań
a na końcu strony minimu 20 adresów do ściągnięcia dowolnego crack`u...
gdzie to było?
szukałem adresów popularnych dzienników i czasopism polskich z poziomu wyszukiwarki.
sprawdzę to i prześlę do przestudiowania puck`owi / flash man`owi na pw.
osobiście unikam piratów, zwłaszcza w grach. :wink:
aha - pt danielski - tak na wszelki wypadek, nie proś mnie o ten adres...
pozdrawiam

Danielskii - 16-03-2005, 19:38

Oki i tak nie prosze bo zaczelem sciagac i craka znalazlem:)
PS. jesli mam byc szczery to nie bede sciemnial i gry scigam z netu bo zlodziejstwem jest to jakie w Polsce sa ceny gier...tak sie sklada ze mam znajomego ktory pracuje w firmie dystrybujacej gry i wiem dobrze jakie sa koszty wytworzenia gry oplaty dla autorow itp.. i ceny w sklepach kompletnie tego nie odzwierciedlaja :? dyskusja w tej sprawie jest dla mnie bezprzedmiotowa bo tak naprawde autorow okradaja nie piraci tylko ....
A pieniadze mam bo pracuje w dobrze platnym zawodzie ale jelenia z siebie nie dam zrobic i niedam pewnym grupom zarobic...
acha regulamin czytalem i zastanawialem sie czy dac ten temat :) i lepiej sie zapytac przynajmnie wie sie na czym stoi:)

mizuk - 16-03-2005, 20:16
Temat postu: gry, cracki itd
posłuchaj danielskii
- nie będę ściemniał i wiem, że osoby grające najczęściej zaopatrują się w kopie pirackie;
- wszędzie: w kraju i zagranicą żywo dyskutuje się temat piractwa jako takiego;
- nie do mnie należy ocena czy korzystanie (popieranie) z piratów to dobrze czy żle;
- w naszym kraju wszystko jest stosunkowo dużo droższe niż gdzie indziej, ale na to
trzeba spojrzeć z zupełnie innej płaszczyzny; forum nie jest akurat przeznaczone do
tego rodzaju rozważań (może kiedyś będzie dział typu "hyde park"...);
- nie pisz takich smutnych rzeczy jak to: że dobrze zarabiasz (gratuluję!) i jednocześnie
będziesz walczył z tymi... jak to nazwałeś "pewnymi grupami"(?) kupując pirackie kopie...
wybacz ale to nie poważne i niedorosłe (!);
- jeśli twój kolega dystrybutor ma informacje o rzeczywistych kosztach orpogramowania,
chce ludziom pomóc - niech uczyni wszystko aby programy oficjalne kosztowały tyle za
ile ludzie chcą i potrafią zapłacić...
- a na koniec - pozwolę raz jeszcze przypomnieć - niestety forum ma jednoznaczne stano-
wisko co do tego tematu, jest regulamin, trzeba przestrzegać :wink:
zgłosiłeś temat - ja go niejako podjęłem, zaproponowałem dyskusję;
niczego złego nie zrobiłeś, jedynie nie zrozumiałeś lub źle zinterpretowałeś regulamin
pozdrawiam i życzę powodzenia, nie tylko w grach :wink:

Puck - 16-03-2005, 22:26

Danielskii napisał/a:
zlodziejstwem jest to jakie w Polsce sa ceny gier

Cene ustaka dystrybutor/producent. Może sobie ustalić nawet 1000PLN za pudełko i nie będzię to złodziejstwem. Ty wręcz przeciwnie - kradniesz.

Marek - 16-03-2005, 23:13

Danielskii napisał/a:
jesli mam byc szczery to nie bede sciemnial i gry scigam z netu bo zlodziejstwem jest to jakie w Polsce sa ceny gier...tak sie sklada ze mam znajomego ktory pracuje w firmie dystrybujacej gry i wiem dobrze jakie sa koszty wytworzenia gry oplaty dla autorow itp.. i ceny w sklepach kompletnie tego nie odzwierciedlaja dyskusja w tej sprawie jest dla mnie bezprzedmiotowa bo tak naprawde autorow okradaja nie piraci tylko ...

Korystając z piratów tylko sam sobie szkodzisz, jeśli coś jest zadrogie nie kupuj, poszukaj czegoś innego podobnego co jest darmowe. Bo tak to tylko napędzasz to niekończące się koło z jednej strony złodziejscy producenci piszą badziewne programy i ktoś potem żąda za to górę kasy. Z drugiej strony robią to dlatego, że ktoś tych programów używa (nieważne, że nielegalnie). Gdyby kiedyś wszyscy którym się to nie podoba przesiedli się na produkty konkurencji Ci złodzieje (i jedni i drudzy) poszli by z torbami.

Dla tych którrz nie zrozumieli jeszcze o czym piszę podam przykład: Gdyby nikt nie korzystał z pirackiego windowsa ilość użytkowników windowsa (w Polsce) zmalała by o około 75% automatycznie zniknął by argument, że to najpopularniejszy system do domu i przestały by powstawać na niego inne programy za to powstawało by więcej na to co stało by się bardziej popularne co w efekcie doprowadziło by do naturalnej śmierci windowsa. A w tej chwili trzymany jest przy życiu przez złodziei i piratów. To samo tyczy się też innych mniejszych programów czy gier.

mizuk - 16-03-2005, 23:36

Marek napisał/a:
Dla tych którrz nie zrozumieli jeszcze o czym piszę podam przykład: Gdyby nikt nie korzystał z pirackiego windowsa ilość użytkowników windowsa (w Polsce) zmalała by o około 75% automatycznie zniknął by argument, że to najpopularniejszy system do domu i przestały by powstawać na niego inne programy za to powstawało by więcej na to co stało by się bardziej popularne co w efekcie doprowadziło by do naturalnej śmierci windowsa. A w tej chwili trzymany jest przy życiu przez złodziei i piratów. To samo tyczy się też innych mniejszych programów czy gier.

----------------------
czy jesteś tak zdecydowanym przeciwnikiem windowsów?
jest linux
każdy ma naturalne prawo wyboru :wink:
zresztą w świecie komputerów jest wiele do zrobienia, chociażby to że pojawiły się
komputery zdolne obsłużyć 64 bitowe programy, ale problem polega na tym że tych
programów począwszy od so jest tak niewiele, są piekielnie drogie :|
ująłbym to tak oprogramowanie powinno być uniwersalno-profesjonalne, systematycznie ulepszane, poprawiane i osiągalne dla przeciętnie zarabiającego (oczy
wiście długo jeszcze nie będzie znaku = polska - zagranica) ale to już inna bajka... :mrgreen:

Marek - 17-03-2005, 00:20

mizuk napisał/a:
zresztą w świecie komputerów jest wiele do zrobienia, chociażby to że pojawiły się
komputery zdolne obsłużyć 64 bitowe programy, ale problem polega na tym że tych
programów począwszy od so jest tak niewiele, są piekielnie drogie

Widzisz wśród programów open source 32 bity 64 czy 128 nie ma znaczenia kompilujemy na taki procesor jak potrzeba dlatego w momencie pojawienia się pierwszych procesorów 64bitowych były już gotowe na całe dystrybucje różnych systemów (nie tylko linuksa) z kompletnym zestawem programów. Co zaś się tyczy oprogramowania cs (nie tylko windowsa) to zrobienie tam programu 64bitowego to potężny problem kiedyś już o tym pisałem aby 64bitowy program mógł działać musi mieć w pełni 64bitowy system i wszystkie biblioteki.
Cytat:
ująłbym to tak oprogramowanie powinno być uniwersalno-profesjonalne, systematycznie ulepszane, poprawiane i osiągalne dla przeciętnie zarabiającego

Przecież już tak jest !!! Tylko dlaczego z tego oprogramowania nie korzystasz ?
Głupiej przeglądarki nie chce Ci się zmienić wolisz instalować starą jeszcze raz gdy się popsuje, dlaczego ?
Nie jestem zwolennikiem linuksa jestem zwolennikiem każdego oprogramowania które jest uniwersalno-profesjonalne, systematycznie ulepszane, poprawiane i osiągalne dla przeciętnie zarabiającego

FlashMan - 17-03-2005, 00:24

Marek napisał/a:
Głupiej przeglądarki nie chce Ci się zmienić wolisz instalować starą jeszcze raz gdy się popsuje, dlaczego ?
Cóż, bywa że przyzwyczajenie jest silniejsze od chęci zmian. Kiedyś tak miałem dopóki nie zmusiłem się do użytkowania Mozilli w linuksie na uczelni i już tam poznałem jego zalety i odszedłem od IE :) Jak widać trzeba zmusić się by to były dobre zmiany.
mizuk - 17-03-2005, 08:27

dzięki za podpowiedzi, skłaniałbym się do zdania flash man`a co do przyzwyczajeń, dlatego
opóźniam z własnego wyboru zmianę na mozillę / operę :wink:
poza tym microsoft zapowiada wersję 7.0 uwzględniającą rozwiązanie dotychczasowych
problemów zgłaszanych przez "wiernych" użytkowników, plus mają tam być patenty zas-
tosowane w mozilli, operze i z czegoś tam jeszcze... :wink: na razie osiągalna ponoć jest
wersja testowa, poczekam na właściwą.
poza tym - próbowałem mozilli, wybaczcie może to zabrzmi śmiesznie, ale narobiłem sobie
tyle zamieszania, że nieomal chciałem formatować hdd :wink:
do tego roku używałem wyłącznie win98 (zresztą mam to na jednej partcji w zminimalizowanej wersji) i dopiero w tym roku przestawiłem się na xp pro, i napewno jak
wielu, mam czasami problemy z jego wielowątkowością zastosowań, uczę się na błędach,
chociaż niektóre kosztują wiele nerwów, czasu etc.
aha czytałem ostatnio, że microsoft zarzucił pomysł weryfikowania kopii systemów operacyj
nych - tych prawdziwych i lewych, ciekawe dlaczego? :wink:
pozdrawiam :mrgreen:

Puck - 17-03-2005, 15:50

mizuk napisał/a:
poza tym microsoft zapowiada wersję 7.0 uwzględniającą rozwiązanie dotychczasowych
problemów zgłaszanych przez "wiernych" użytkowników, plus mają tam być patenty zas-
tosowane w mozilli, operze i z czegoś tam jeszcze... na razie osiągalna ponoć jest
wersja testowa, poczekam na właściwą.

Nie polecam oczekiwać cudów po IE7. Na razie istnieje projekt z o nazwie IE7 - jest to zbiór skryptów polepszających obsługę standardów w IE (zwykły użytkownik potrafił coś takiego napisać, a programiści Microsoftu od sześciu lat dają ciała).
Osoby zainteresowane i obeznane w temacie spodziewają się takich zmian jak pomiędzy IE5.5 a IE6. W praktyce, przeglądarka weźmie jeszcze jeden łyk powietrza, ale jeśli nic poważnego nie zmieni, to pójdzie na dno.

BTW, tu widać, co jest potrzebne do obalania monopolu. Coś użytecznego, popularnego, trendy, itd. Użytkownicy nie boją się Firefoksa, w przeciwieństwie do Linuksa, który nadal w społeczeństwie ma przyczepioną plakietkę z napisem "niefajny".

mizuk - 17-03-2005, 17:16

dzięki za dodatkowe informacje, osobiście linuxa znam tylko z opisów czasopism
komputerowych, nie zaprzeczam, że musi w nim być coś na tyle godnego uwagi,
że ma coraz więcej sympatyków i użytkowników :wink:
co do ie, po świętach zdecyduję się może ponownie spróbować mozilli lub opery,
ale wcześniej muszę (samodzielnie....) zlikwidować partycje ze swojego hdd na
rzecz jednego systemu (mam 2), bowiem w niektórych aplikacjach win 98 sprawdza
się, ale na tej partycji oprócz zminimalizowanego, niestandardowego ustawienia so,
reszta to wspomnienia... :wink:
jeśli uda mi się (będę to robił 1 raz...) nie doprowadzić do katastrofy komputera,
to zachęcony potencjalnym powodzeniem, zdecyduję o typie przeglądarki :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group